Serbowie po ośmiu latach wrócą na dużą piłkarską imprezę. Zawodnicy Slavoljuba Muslina wygrali grupę D, a awans zapewnił im Aleksandar Prijović. Dlaczego musieli czekać tak długo? – Mieliśmy dobrych piłkarzy pod względem indywidualnym, ale nie tworzyli zespołu – ocenił Branko Spasojević, dziennikarz "Sportski Zurnal".